Jak wygląda marokański połóg?

Aleksandra Fabjańska
04-01-2021

9 min

Jednym z ważniejszych wydarzeń w moim życiu zawodowym była konferencja zorganizowana przez marokańską działaczkę okołoporodową:

Sacred Postpartum Summit II.

Layla B. zaprosiła do tej konferencji położne i doule z całego świata.

Wszystkie opowiadały o tym jak w ich kulturze społeczność opiekuje się nowonarodzoną mamą.

Słuchałam i najpierw nie mogłam się nadziwić: jakim cudem te wszystkie tradycje są do siebie tak bardzo podobne?!

Taki fun fact: wszędzie jedzą rosół :) Na pustyni, w Europie, a nawet dżungli amazońskiej.


Ale to co było dla mnie najważniejszym wnioskiem:

żadna z kultur poza zachodnią nie wpadła na to,

że młoda matka wie jak zajmować się swoim dzieckiem!


Według wielu tradycji połogowych młoda mama sama doświadcza matkowania i opieki.

Nie przewija, nie kąpie, nie nosi, a tylko (i aż) karmi swoje dziecko.


Myślę, że to matkowanie znajduje odzwierciedlenie w teoriach psychoanalitycznych, które podkreślają jak ważna w toku rozwoju jest identyfikacja z własną matką. Dzięki takiej identyfikacji kobiecie łatwiej wchodzi się w macierzyństwo.

Różne są historie relacji. Niektórym kobietom matkowanie może nie kojarzyć się z ciepłą i kojącą przystanią. Doświadczając takiej opieki w połogu, kobietę wyposaża się w zasoby na jej macierzyństwo.


Tradycje połogowe opierają się na zorganizowanym odpoczynku

  • W Japonii istnieje tradycja Satogaeri bunben - kobieta około 32-35 tygodnia ciąży wraca do domu rodzinnego.
  • W wielu kulturach obecne są rytuały obmywania mamy po porodzie.
  • Na Fidżi uważa się, że siedzenie jest szkodliwe. Kobieta w połogu powinna jak najwięcej polegiwać. To się zbiega z wiedzą, którą dają nam fizjoterapeutki uroginekologiczne o mięśniach dna miednicy.
  • Arabskie kobiety straszy się różnymi dolegliwościami, które dosięgną je, jeśli nie będą odpoczywać.
  • Mówi się też o tym, jak ważne jest wsparcie. W Kambodży uważa się, że jeśli kobieta nie otrzyma wsparcia od męża to rozwinie pruey cet czyli smutne serce (myślę sobie, że mowa po prostu o depresji poporodowej).

Wszystkie te tradycje są piękne i zgodne z aktualną wiedzą o okresie okołoporodowym.

A ta tradycja, która zachwyciła mnie najbardziej to POŁÓG PO MAROKAŃSKU.


Marokański połóg ma 6 części:

Powitaj

Kobiecie daje się odpoczynek, wsparcie, miłość i uwaga.... współczucie! Nie ma tu klimatu “hej, urodziłaś dziecko, chyba się cieszysz, nie?”. Być może ona się cieszy, ale jej ciało zostało nadwyrężone, zmienia się jej rodzina, przed kobietą wiele wyzwań. Można jej tego współczuć.

Uhonoruj

Kobiety się słucha. Jej uczuć i jej przeżyć. Przypomina mi się tutaj piękna książka Justyny Dąbrowskiej “Matka młodej matki” Justyna Dąbrowska będąc psychoterapeutką okołoporodową zostaje babcią. Opisuje jak to jest wspierać swoją córkę i jak wielką przeżywa pokusę, żeby zdradzić córkę ze swoim wnukiem. I podkreśla: cały świat będzie kochał to dziecko, a to mamę trzeba ukochać. Bardzo polecam ten zbiór felietonów.

Nakarm

Jakie jedzenie zaserwować kobiecie w połogu? NAJLEPSZE!

Przede wszystkim ma być smacznie i odżywczo. W Maroko serwuje się wyłącznie ciepłe potrawy, z rozgrzewającymi przyprawami. Potrawy powinny być łatwe do przegryzienia i łatwe do strawienia.

Pielęgnuj

To najpiękniejsza część :-) W Maroko mają hammam, a hammam słysząc, że idzie tam nowonarodzona mama szykuje najlepsze co można do pielęgnacji.

W Hammamie kobieta jest najpierw dokładnie obmywana. Potem wylegując się na gorącym kamieniu druga kobieta wciera w jej ciało savon noir i ściera go ostrą rękawicą. W tym czasie na gorący kamień rzucane są zioła i polewane wodą, tak aby zapachy koiły zmysły. Po takim nacieraniu (gommage) ubiera się ją w ciepły szlafrok i odpoczywa pijąc słodką, miętową herbatę.

Zamknij

Zamknij fizycznie i duchowo. Kobieta, która wcześniej otworzyła swoje ciało doświadcza otulenia wieloma warstwami materiału, aby mogła zamknąć swoje ciało już bez dziecka w środku.

Kobietę spowija się delikatnymi szalami, naturalnymi prześcieradłami, tak jak spowija się noworodka. Domyka się jej doświadczenie bycia w ciąży. Taki rytuał ułatwia zmianę tożsamości z “ja w ciąży” na “ja matka”.

Uczcij

W zachodnim społeczeństwie wiele par na pierwsze tygodnie pozostaje samych z dzieckiem w obawie przed wirusami, które mogłyby zaatakować młodziutki układ odpornościowy. W Maroko jest odwrotnie, dba się o to, aby młoda mama nie pozostała sama. Przynoszone są potrawy, gra muzyka, kobieta jest ozdabiana w złoto swojej rodziny. Społeczność celebruje pojawienie się nowego człowieka i nowej mamy.


Nowonarodzona mama w Maroko to Nafsa. To słowo niesie w sobie trzy znaczenia.


Nafsa to ktoś kto:

jest ważny

jest wrażliwy, podatny na zranienie

ma cechy panny młodej


Być może to przesada, ale pomyślałam sobie, że gdyby każda kobieta w Polsce doświadczyła marokańskiego połogu to wskaźniki depresji poporodowej byłyby wyraźnie niższe.


To co jest pewne: taki połóg nie przydarzy się sam, taki połóg trzeba zaplanować.

Zadbajcie o swój połóg. To moment kiedy wasz człowiek pojawia się na świecie, zasługujecie na to, żeby doświadczyć w tym czasie czułej opieki.

Jak można zadbać o swój połóg? Opowiadam o tym w moim kursie online.